23 grudnia 2019

Obsesje

Obsesje-objaw psychopatologiczny oznaczający występowanie uporczywie powracających myśli, wyobrażeń lub impulsów o specyficznych cechach.
 Obsesje są objawami, które pojawiają się wbrew woli chorego. 
Najczęściej pacjentom towarzyszy przekonanie o niedorzeczności i irracjonalności przeżywanych obsesji. 
Niemniej jednak, nie ustępują one pomimo starań pacjentów zmierzających do uwolnienia się od nich. 
Często powodują one narastanie napięcia emocjonalnego (np. niepokoju, obaw, poczucia winy), zaś próby zredukowania go oraz uwolnienia się od obsesji, prowadzą do wykonywania tzw. czynności natrętnych (kompulsji) - objawów, które często współwystępują z obsesjami.


Obsesja jest przyczyną występowania przykrych myśli i lęków, które nasilają się, gdy chory podejmuje próbę ich przezwyciężenia. 
Jednak objawy obsesji nie mają wyłącznie podłoża psychicznego. 
Często objawia się ona takimi dolegliwościami jak:

  • biegunka
  • przyśpieszona praca serca 
  • wilgotne dłonie
  • suchość w ustach
Do objawów o podłożu psychicznym należy:

  • występowanie złych myśli czy destrukcyjnych lęków
Aby je przezwyciężyć i dać sobie poczucie wyimaginowanego bezpieczeństwa, chory powtarza określone czynności lub rytuały.
Oprócz tego, aby pozbyć się złych myśli, chory próbuje wykonywać każdą czynność z nadmierną perfekcją i skrupulatnością, a także sprawdzać i korygować wiele razy wykonywane przez siebie czynności.

Obsesja miłosna:
Obsesja może być zaburzeniem występującym na różnych płaszczyznach, w związku z czym możemy wyróżnić wiele jej rodzajów.
Jedną z najczęściej występujących obsesji jest obsesja miłosna, zwana inaczej chorobą z miłości.
Może ona prowadzić do występowania zachowań maniakalnych, huśtawki nastroju i nadmiernego zawyżania samooceny. 
Chorzy cierpiący na ten rodzaj obsesji odczuwają ciągłą potrzebę bycia blisko drugiej osoby i zespolenia z nią. 
W związku z tym często kontrolują jej telefon, komputer, szantażują ją, śledzą czy robią sceny zazdrości. Obsesja miłosna spowodowana jest lękiem przed samotnością, prowadzącym do napadów agresji czy furii.

Nie należy lekceważyć obsesji
Obsesja jest objawem poważnych zaburzeń, mogących mieć tragiczne skutki.
Ważne jest, aby chory przejawiający objawy obsesji poddał się specjalistycznemu leczeniu.
Lęki, które są nieodłącznym elementem obsesji, mogą doprowadzić do autodestrukcyjnych zachowań, takich jak samookaleczenia lub próby targnięcia się na własne życie.
Obsesji nie należy lekceważyć, a bliscy, znajdujący się w otoczeniu osoby cierpiącej na to zaburzenie powinny otoczyć ją opieką i wsparciem.



13 komentarzy:

  1. Ja często mam jakieś obsesje, sama się w nich gubię często. Panikuje i wiem ze to wszystko się dzieje na tle nerwowym ale ciężko mi jest sobie z tym poradzić. Z jednej wpadam w druga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety zmagam się z nerwicą, wiem jak ciężko może być ludziom z takimi chorobami:/
    Życzę Ci zdrowych, radosnych, pełnych miłości, szczęścia i spokoju Świąt ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam na szczęście żadnej obsesji, bardzo ciekawy wpis.
    Wesołych Świąt!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy wpis. Ja przed jakiś ważnym wydarzeniem, strasznie się denerwuję i ciężko mi to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow świetny wpis ☺
    https://my-own-philosophyy.blogspot.com/2019/12/zyjesz-po-to-zeby-tylko-przezyc-czy.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  7. To kawał dramatu dla zwykłego człowieka, niestety :( Obsesje potrafią pojawiać się jedna za drugą, bo człowiek usilnie stara się tworzyć sobie poczucie bezpieczeństwa.
    Co do bloga, to przyjemnie się go ogląda i czyta, lubię takie przejrzyste strony :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasami warto zagłębić się w taką tematykę :D
    Życzę Szczęśliwego Nowego Roku 2020 :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy post, Pozdrawiam :)
    https://artidotum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Naprawdę ciekawy i oryginalny post! Nigdy nie zagłębiałam się w tą tematykę.
    Pozdrawiam, Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń